Już kilka tygodni temu strategia mechaniczna Oszczędzaj na giełdzie dawała sygnały ostrzegawcze o słabnącym trendzie wzrostowym na rynkach akcyjnych, zarówno na GPW jak i w Stanach Zjednoczonych. Generowała coraz mniejszą ilość sygnałów kupna, aż w ubiegłym tygodniu – po raz pierwszy od chyba niemal roku – nie pokazała ani jednego sygnału sygnału kupna na obu rynkach – polskim i amerykańskim. Trendy mierzone na indeksach odwróciły się na spadkowe, co oznacza zakaz otwierania nowych pozycji na jakichkolwiek akcjach.
Spis treści:
Od dwóch tygodni sukcesywnie czyścimy portfel amerykański pozbywając się najsłabszych spółek. W pierwszej kolejności został sprzedany Uber (transakcja zakończona zyskiem 21,74%), a w kolejnym tygodniu Cadence Design System – zamknięte na +21,16%.
Portfel akcyjny USA
W portfelu amerykańskim zostały trzy spółki: Service Now, Nvidia oraz bohater ostatniej afery – CrowdStrike Holdings. Temu wydarzeniu poświęciliśmy osobny wpis, dostępny tutaj.
Kurs CrowdStrike z hukiem przełamał wsparcie, w związku z czym opuszcza portfel prowadzony według wskazań strategii mechanicznej. CrowdStrike jest nadal dobrą fundamentalnie spółką, działającą w rozwojowej branży – jaką niewątpliwie jest cyberbezpieczeństwo.
Pierwsza reakcja rynku na negatywne wiadomości jest zazwyczaj bardzo emocjonalna. Jednak biorąc pod uwagę siłę, z jaką kurs CrowdStrike przełamał wsparcie, a także dużą niepewność co do przyszłości – zdecydowaliśmy, że lepiej będzie wziąć stratę na klatę, niż żyć nadzieją. 😉
Ani tydzień temu, ani dziś – za bardzo nie wiadomo, co z ewentualnymi odszkodowaniami – jakie będą wyroki sądowe na złożone pozwy i jak to wpłynie na fundamenty spółki. Nie wiadomo co z obecnymi klientami – czy po takim wizerunkowym strzale w kolano obecni klienci nie pójdą do konkurencji lub nie będą chcieli renegocjować umów. Nie wiadomo, czy w przyszłości nadal będzie paliwo pod dalsze wzrosty w postaci dobrych fundamentów.
W portfelu amerykańskim, po sprzedaży CRWD zostaną dwie spółki. Pierwszą z nich jest Service Now, wykazujące się dużą siłą relatywną. Pomimo ostatnich gwałtownych spadków na indeksie Nasdaq, kurs Service Now trzyma się relatywnie blisko swojego All-Time-High.
Druga ze spółek to Nvidia, na której wsparcie w okolicach 100-103$ ciągle się broni. Jeśli zostanie przełamane – aktywowane zostanie zlecenie stop-loss, umiejscowione niżej, chroniąc wypracowany papierowy zysk na akcjach Nvidii.
Wykres Nvidia – interwał tygodniowy:
Portfel GPW: +240% na akcjach Benefit
Indeks WIG w ostatnich tygodniach nie wygląda najlepiej. Co prawda nie spadł aż tak bardzo jak indeksy amerykańskie, ale ewidentnie brakuje paliwa do dalszych wzrostów. Dlatego podjęliśmy decyzję o całkowitym wyczyszczeniu portfela polskiego i zamknięciu wszystkich pozycji, póki są one w papierowym zysku.
Na chwilę obecną wygląda to tak (rozliczenie po cenach zamknięcia z ostatniego piątku):
Nie oznacza to absolutnie, że nie wierzymy w kontynuację hossy na GPW. Naszym zdaniem byki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, ale biorąc pod uwagę krótkoterminowe ryzyko, uznaliśmy, że lepiej zgarnąć żetony ze stołu i zrobić sobie wakacje.
A jest co zgarniać… 😉 Przede wszystkim z ruchu, który dzięki wskazaniom strategii mechanicznej udało się wyłapać na spółce Benefit. W końcówce 2022 roku, kiedy wszyscy wieszczyli dalsze spadki na giełdach, strategia mechaniczna zasygnalizowała nam zakończenie bessy. Pisaliśmy o tym na naszym blogu we wpisie „Dołek bessy już za nami?”
Na przełomie roku 2022/2023 zaczęliśmy napełniać nasze portfele akcjami. Jedną z pierwszych spółek na GPW, które weszły wtedy do portfela była spółka Benefit.
W momencie zakupu wykres Benefit wyglądał wtedy tak (interwał tygodniowy):
Po około 19 miesiącach od zakupu, wygląda tak:
Pozostałe spółki z portfela, które zamierzamy sprzedać w kolejnym tygodniu, są także na solidnym plusie (zwłaszcza Voxel – na chwilę obecną +53,54%).
Co dalej z hossą?
Czy to znaczy, że kursy tych akcji nie urosną jeszcze bardziej? Wierzymy, że urosną. Wierzymy w kontynuację hossy na rynkach oraz w to, że obecne spadki są tylko korektą w długoterminowym trendzie wzrostowym.
Ale podobnie jak w przypadku CrowdStrike – uznaliśmy, że w tym momencie lepiej ograniczyć krótkoterminowe ryzyko, zgodnie z zasadą:
Od brania zysków na giełdzie jeszcze nikt nie zbankrutował, a od „hope trade’ów” – i owszem… 🙂