Rajd Świętego Mikołaja to zjawisko dobrze znane inwestorom na giełdach całego świata. Odnosi się do okresu wzrostów cen akcji, który często występuje w ostatnich dniach grudnia i pierwszych dniach stycznia. Konkretnie – Rajd Świętego Mikołaja trwa około półtora tygodnia, pomiędzy ostatnimi pięcioma sesjami handlowymi roku a pierwszymi dwiema sesjami nowego roku.
Spis treści:
Ta anomalia jest także często kojarzona z okresem przedświątecznym, poprzedzającym Boże Narodzenie. Mówi się, że grudzień to statystycznie jeden z najlepszych miesięcy w roku (o ile nie najlepszy) jak chodzi o dodatnie stopy zwrotu z inwestycji w akcje.
Sprawdźmy zatem, co mówią twarde dane.
Rajd Świętego Mikołaja na GPW
Na początek sprawdzimy, jak wypadał grudzień w poprzednich latach. Poniżej wyniki eksploracji w programie Amibroker.
Wyraźnie widać, że w dość krótkiej historii naszej giełdy – od 1991 roku – mieliśmy do czynienia z 23 miesiącami wzrostowymi i tylko 10 miesiącami spadkowymi. Prawdopodobieństwo, że grudzień zakończy się na plusie wynosi więc prawie 70%. Przy czym ostatni spadkowy grudzień był w roku 2018, a ostatnie 5 lat przynosiło wzrosty – mierzone na indeksie WIG.
Dlaczego zatem nasz portfel akcyjny GPW jest pusty…?
Cóż, odpowiedzialne inwestowanie na giełdzie to podążanie za określonym planem, wynikającym z przebadanej i sprawdzonej strategii inwestycyjnej. Jednym z filarów strategii mechanicznej Oszczędzaj na giełdzie, którą posługujemy się w swoim codziennym inwestowaniu jest mierzenie trendu oraz siły tego trendu na indeksie. Mówi nam to w jakiej fazie – hossy czy bessy – jesteśmy obecnie i jak silny jest to trend.
Rzut oka na poniższy wykres wyjaśnia, dlaczego strategia mechaniczna daje czerwone światło na zakupy akcji na GPW.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia dodatniego grudnia niż ujemnego – kto wie, czy niedługo strategia mechaniczna nie zapali zielonego światła również dla GPW. Subskrybenci naszego newslettera śledzący nasz portfel akcyjny LIVE wiedzą, że portfel akcyjny USA jest w większości wypełniony akcjami.
Rajd Świętego Mikołaja w USA
Skoro jesteśmy już przy rynku amerykańskim – to sprawdźmy analogiczny okres stóp zwrotu za grudzień, dla indeksu S&P500.
Tutaj statystyka wygląda jeszcze lepiej niż na GPW. Prawdopodobieństwo wzrostowego grudnia w badanym okresie wynosi 75% (25 razy grudzień na plusie w ciągu ostatnich 33 lat). Oczywiście możemy rozszerzyć ten zakres dat, jako że historia giełdy w Stanach Zjednoczonych jest nieporównywalnie dłuższa niż naszej. Im dłuższy okres tym lepiej dla wiarygodności wyników, ale w tym przypadku trzymajmy się takiego samego okresu jak dla GPW, po to żeby móc łatwiej porównać dane.
Nasze narzędzia do mierzenia trendu pokazują, że w USA mamy obecnie hossę.
Na indeksie S&P 500 ukształtował się dość silny trend wzrostowy a statystyka i rachunek prawdopodobieństwa wskazują na to, że w grudniu zobaczymy nowe szczyty.
S&P 500 – interwał tygodniowy, siła trendu:
W naszym portfelu akcyjnym jest aktualnie jeszcze jedno wolne miejsce.
Podejmując decyzje inwestycyjne warto opierać się na twardych danych i faktach, odcinając się od szumu medialnego. Ostateczną decyzję podejmujemy jednak samodzielnie, po przeanalizowaniu dostępnych danych, mając pełną świadomość, że to my poniesiemy finansowe konsekwencje tych decyzji. Dlatego warto mieć statystykę i rachunek prawdopodobieństwa po swojej stronie.
A jeśli zmaterializuje się mniej prawdopodobny scenariusz i grudzień 2024 roku będzie jednak spadkowy…? Po to mamy money management, po to mamy zlecenia stop-loss i wreszcie po to mamy narzędzia do mierzenia trendu oraz jego siły, aby być przygotowanym na każdy scenariusz.