Na giełdach cały czas trwa hossa. Zarówno nasz WIG, jak i indeksy w USA regularnie poprawiają swoje historyczne maksima. Stanie z boku i czekanie na spadki (bo przecież jest drogo!) nie jest dobrą strategią w sytuacji, kiedy pociąg wyładowany pieniędzmi jedzie bez nas. Ale i tak jest strategią tysiąckrotnie lepszą, niż próby shortowania pędzącego do góry rynku (bo przecież jest drogo i musi w końcu spaść!).
Spis treści:
Kontrowanie silnego trendu jest tak samo genialnym pomysłem, jak jazda rowerem po ciemku autostradą pod prąd.
Rowerzyści jadący w ten sposób to jednak rzadkość, ale twardziele ubrani na szczytach w szorty, już taką rzadkością nie są. Cóż, najwyraźniej są ludzie, którzy na giełdzie szukają emocji zamiast pieniędzy.
Osoby zainteresowane jednak bardziej aspektem finansowym, zachęcamy do przejrzenia najnowszych raportów ATH. Na ich podstawie przygotowaliśmy krótki przegląd najmocniejszych – w naszej opinii – spółek technologicznych. Sky is the limit!
DigitalOcean (DOCN)
DigitalOcean jest dostawcą infrastruktury chmurowej dla deweloperów, start-up’ów oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Cloud-computing jest branżą zdominowaną przez usługi „wielkiej trójki” – Amazon AWS, Microsoft Azure oraz Google Cloud Platform.
Jak wygląda model biznesowy Digital Ocean? Ich platforma chmurowa korzysta z oprogramowania open source, a firma zebrała na swojej stronie internetowej wiele samouczków, które mają na celu pomóc programistom. Także tym, którzy nie korzystają z usług DigitalOcean. Każdego miesiąca około 5,5 miliona osób odwiedza witrynę firmy, a tysiące programistów, korzystających z tutoriali i materiałów na stronie, stają się lojalnymi klientami.
Garmin (GRMN)
Firma Garmin, znana niegdyś głównie z samochodowych systemów GPS, poświęciła ostatnią dekadę na rozwój innych segmentów działalności – takich jak fitness, outdoor, lotnictwo czy żeglarstwo.
Przychody Garmin stale rosną, a analitycy spodziewają się, że ten trend jeszcze bardziej przyspieszy w 2021 r.
Spółka posiada 3,2 miliarda dolarów w gotówce i papierach wartościowych (co stanowi to około 10% jej kapitalizacji rynkowej) i nie jest zadłużona. Generuje wystarczające przepływy gotówkowe, aby zaspokoić wszystkie potrzeby takie jak badania i rozwój, potencjalne akwizycje oraz podzielenie się zyskiem z akcjonariuszami poprzez wypłatę dywidendy.
Yandex (YNDX)
Powszechne przekonanie, że wyszukiwarka Google zmonopolizowała wyszukiwanie w Internecie – nie do końca jest prawdziwe. Istnieją rynki, gdzie Google wcale nie ma dominującej pozycji. Na rynku rosyjskim z amerykańskim gigantem ściga się Yandex.
Według niektórych danych Google zachowuje pozycję lidera, nieznacznie tylko wyprzedzając Yandex, inne dane z kolei wskazują na dość wyraźną przewagę Yandex (nawet 60% rynku wyszukiwania).
Podobnie jak w przypadku Google – Yandex to nie tylko wyszukiwarka. Dodatkowo oferuje usługi poczty e-mail, chmury, płatności online, strumieniowego przesyłania muzyki, map i nawigacji, a także współpracuje z firmą Uber na terenie Rosji i w sąsiednich krajach.
Rocket Lab (RKLB)
Rocket Lab jest liderem w sektorze technologii kosmicznych. Od czasu pierwszego wystrzelenia na orbitę, w styczniu 2018 r., rakieta nośna Electron firmy Rocket Lab stała się drugą najczęściej wystrzeliwaną amerykańską rakietą i wyniosła na orbitę 105 satelitów dla organizacji z sektora prywatnego i publicznego.
Firma ogłosiła, że rozpoczęła budowę nowej fabryki i przygotowuje się do wystrzelenia 500 satelitów rocznie, co sugeruje duży wzrost przychodów w niedalekiej przyszłości.
Facebook (FB)
Na koniec spółka, której nie trzeba bliżej przedstawiać inwestorom. Rynek reklamy internetowej cały czas rośnie jak na drożdżach, a wraz z jego wzrostem zwiększają się przychody Facebooka.
Mark Zuckerberg pełniący funkcję CEO ogłosił niedawno, że kolejnym gadżetem oferowanym przez Facebooka będą smart-okulary stworzone we współpracy z renomowaną marką Ray-Ban. Premiera zapowiadana jest na przyszły rok, a szczegóły sprawdzicie tutaj.