Wakacyjny sezon w pełni. Pogoda dopisuje a Polacy tłumnie ruszyli na zasłużony wypoczynek. Na bałtyckich plażach i tatrzańskich szlakach mamy rekordowe ilości turystów, o czym głośno donoszą media. Rekordy bije też nasz WIG czyli Warszawski Indeks Giełdowy, choć mamy wrażenie, że o tych rekordach jest w mediach ciszej. Może to i dobrze – podobno pieniądze lubią ciszę…
Spis treści:
Wykres WIG w interwale kwartalnym:
Czy w wakacje powinniśmy odpocząć od inwestowania? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Generalnie odpoczynek jest bardzo ważny, nie tylko w wakacje. A wszystko zależy tak naprawdę od strategii jaką stosujemy – czy gramy na niskim czy na wysokim interwale. Im wyższy interwał – tym mniej uwagi musimy poświęcać codziennie na doglądanie swojego portfolio.
Strategia Sky is the limit
Takie długoterminowe strategie do gry na rynkach akcji to strategia Sky is the limit (bazująca na interwale tygodniowym lub miesięcznym) i pochodząca od niej strategia mechaniczna Oszczędzaj na giełdzie (bazująca na interwale tygodniowym).
Na blogu ostatnio była cisza, spowodowana właśnie wakacyjnymi wyjazdami. Pieniądze na rachunkach jednak nie odpoczywały. Portfele akcyjne, prowadzone według zasad strategii mechanicznej Oszczędzaj na giełdzie, były cały czas w 100% wypełnione akcjami. Wypracowane papierowe zyski są chronione przez kroczące zlecenia stop-loss w razie odwrócenia koniunktury na rynkach.
Przyjrzyjmy się zatem, jak portfele akcyjne – polski i amerykański – poradziły sobie podczas wakacyjnego wypoczynku.
Na początek ważna uwaga – żadne ze zleceń stop-loss nie zostało aktywowane, choć do sygnału sprzedaży na spółce VRG (dawna Vistula) było naprawdę bardzo blisko… Akcje są jednak cały czas w portfelu i na zamknięcie w ostatni piątek 13 sierpnia, stopa zwrotu z poszczególnych walorów wyglądała następująco:
A jak wygląda aktualna stopa zwrotu z całego portfela GPW? Poniższy wykres uwzględnia ostatnie, piątkowe ceny zamknięcia:
Plan transakcyjny – stosowanie się do zasad
Jak to możliwe, że portfel wygenerował taką stopę zwrotu podczas gdy benchmark, czyli indeks WIG od stycznia 2020 roku urósł „tylko” o niespełna 20%? Tajemnica tkwi w żelaznej konsekwencji w realizacji planu transakcyjnego – czyli w stosowaniu się do sygnałów kupna i sprzedaży. Za prawdopodobieństwo obstawienia najszybszych koni, czyli spółek które wygenerują największe stopy zwrotu – odpowiada siła relatywna. Przy sprzyjającym otoczeniu, czyli rosnących indeksach giełdowych – strategia z dużym prawdopodobieństwem będzie generowała satysfakcjonującą stopę zwrotu, a być może pobije nawet indeks.
Zaraz, zaraz… A może lepiej w takim układzie kupić kontrakty na indeks? Skoro rośnie, to po co zajmować się żonglowaniem akcjami…?
Odpowiedź brzmi: nie. Indeksy nie będą rosły cały czas. Nawet w długoterminowych trendach wzrostowych są mniej lub bardziej głębokie korekty. Dopiero na historycznym wykresie widać, czy spadki to była korekta, czy początek odwrócenia trendu czyli bessy na rynkach.
Strategia mechaniczna podczas bessy i głębokich korekt nie generuje sygnałów kupna, chroniąc w ten sposób nasz kapitał. Także kapitał mentalny, który w przypadku głębokich obsunięć rzędu 30% albo i więcej jest wystawiony na poważną próbę. Wyobraź sobie, że z miliona złotych na Twoim rachunku wyparowało właśnie 300 tysięcy złotych, bo mamy korektę na rynku… A może to nie korekta tylko początek bessy?!?
Poniższy schemat obrazuje zasadę działania strategii mechanicznej i pokazuje przewagę takiego podejścia w stosunku do podejścia buy and hold.
Najnowsze sygnały kupna na GPW
A skoro WIG jest na ATH, to nic dziwnego, że padły kolejne sygnały kupna – poniżej pełna lista spółek:
Portfel akcyjny GPW od wielu tygodni jest cały czas pełen, więc nie skorzystamy z wygenerowanych sygnałów. Warto jednak zwrócić uwagę na spółkę Dino Polska (symbol: DNP), która kolejny raz wybiła swoje ATH:
S&P 500 też wybija ATH
Wykres kontraktów na indeks S&P500 w interwale miesięcznym:
Portfel akcyjny prowadzony według wskazań strategii mechanicznej testujemy na żywym rynku od 1 stycznia 2020 roku. Historyczne backtesty pokazały, że na rynku amerykańskim spisuje się lepiej niż portfel GPW i regularnie bije benchmark, tj. osiąga wyższą stopę zwrotu niż indeks złożony z 500 największych spółek w USA.
Strategia pracowała modelowo przez niemal cały 2020 rok, ale pierwsze miesiące 2021 roku były okresem trudnej próby. Pomimo, że portfel cały czas jest zyskowny, to przez kilka ostatnich miesięcy spisywał się słabiej niż indeks S&P500, który na rynku amerykańskim jest dla tej strategii benchmarkiem.
Przypominamy, że pomimo, że celem strategii nie jest pobicie benchmarku, ale wygenerowanie stopy zwrotu znacznie wyższej niż ta oferowana przez lokaty czy obligacje, przy stosunkowo niewielkim ryzyku – to jednak miło jest, gdy osiąga wyniki lepsze niż indeks.
Aktualny skład portfela przedstawia się następująco:
Adobe, Cisco, Microsoft – sygnały kupna w USA
Strategia mechaniczna wygenerowała kolejne sygnały kupna:
Portfel akcyjny USA jest pełen, więc podobnie jak w przypadku sygnałów z rynku polskiego – tutaj także nie skorzystamy z aktualnych sygnałów. Warto jednak zwrócić uwagę na spółki Adobe (symbol: ADBE) i Microsoft (symbol: MSFT), których kursy od dłuższego czasu, systematycznie pną się do góry i po raz kolejny wybiły swoje ATH.
Adobe:
Microsoft:
Czy znajdą się chętni do kupowania na szczytach…?
Kupuj drogo, sprzedawaj jeszcze drożej
Na naszej grupie na FB, 30 grudnia 2020 roku, opublikowaliśmy listę walorów, które na koniec ostatniej sesji giełdowej w roku wybiły swoje roczne maksima.
Popatrzmy gdzie kursy są teraz:
Gdyby wejść na koniec 2020 roku all-in, kupując najdroższe spółki, to:
- średnia stopa zwrotu z takiego portfela wynosi 47,85 %
- na czterech spółkach stopa zwrotu ponad 100%
- niskie obsunięcia na kapitale – tylko na 4 spółkach, max 12%
Kupowanie drogo stoi w pozornej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem. Ale tylko pozornej – bo na giełdzie należy grać zgodnie z panującym trendem, czyli kupować to co rośnie i sprzedawać to co spada.